Archiwum czerwiec 2002


cze 08 2002 Udało sie...:)
Komentarze: 1

W tym momencie powinam chwalic Boga i wszystko co mozna... ZNALAZLAM. znalazlam wreszcie faceta, ktory moze mi dac to co szukam, ktory swoj system wartosci ma niesamowicie podobny do mojego, jest inteligentny , kocha siatkowke ( co dla mnie zapalonej graczki nie jest rzecza banalna) Co najwazniejsze podobam mu sie ( nie iwem jakim cudem :P) Kochani blogowcy, bracia i siostry internetu zyczcie mi powodzenia. Umowilam sie z nim na piwo- oczywiscie ;) bezalkoholowe i zobaczymy co sie stanie. Do tej pory moje zwiazki z facetami nie byly zbyt udane, ale z natury jestem optynistka iwec licze na to ze  w tym wypadku bedzie lepiej. Moj ostatni facet zostawil mnie z dnia na dzien dla innej ktora i tak dala mu pozniej kosza ( czyz to nie wielka satysfakcja dla bylej buaahahaha- to mial byc przerazajacy smiech) wmawial mi ze mnie kocha itp. a nastepnego dnia wciskal kity ze mosimy sie rozstac z powodu jego spraw rodzinnych. Kiedy nastepny koles wywinie ma taki numer nie recze za siebie. No ale ten rozdzial mojego zycia juz zamkniety lepiej zebym skoncentrowala sie na przyszlosci. szkoda ze poznalam go 2 tyg. przed wakacjami. Zyjmy nadzieja ale pamietajmy tez o pewnych slowach szekspira.... caluski dla wszystkich :-*********

sarenka : :
cze 07 2002 Miłość...hmmm....
Komentarze: 1

Milosc...... czy ja kiedykolwiek dowiem sie co oznacza to slowo. Jak do tej pory to chyba przezywalam jej marne imitacje. Ja wiem ze wielu z was pomysly sobie co taka 16-letnia gowniara moze wiedziec o zyciu i milosci. O tym pierwszym troche sie juz dowiedzialam, a jesli chodzi o milosc to poznalam ja na razie z tegj gorszej strony. Nosze sie z zamiarem opisania wam tych wszystkich milostek i przypadkow z nimi zwiazanych, ale na razie nie jestem na to gotowa. Jestem z natury osoba zamknieta, ktora zwierza sie w tego typu miejscach... najgorszy jest fakt ze na horyzoncie znow pojawil sie nowy obiekt zainteresowania i zaczyna mi to pachniec miloscia.... Dlaczego zycie jest takie trudne?

sarenka : :
cze 06 2002 sarenka wita
Komentarze: 4

No wiec zaczynam. Moje dotychczasow, zwykle pamietniki nie zdawaly egzaminu gdzyrz byly czytane przez moja rodzinke. W wypadku bloga nie bedzie tak zle bo rodzinka nie zna obslugo kompa. Postaram wam ise przyblizyc moje niebanalne zycie, a moze i wy przysluzycie sie do pomocy mi w moich problemach, a czasami sa one dziwne i niemalze jak z kosmosu. do zobaczenia  w przyszlych dniach.....

S@RENK@

sarenka : :